20 lipca 2015

Gadżeciakowe szelki - recenzja!

" Gdzie kupiłaś takie super szelki?" - Pytają. Już odpowiadam - U Gadżeciaków! Dzisiaj chciałabym przybliżyć Wam trochę szelki, które kupiłam jakiś czas temu w firmie Gadżeciaki. Jako, że pytacie o nie dość często, postanowiłam trochę o nich napisać :) Trochę o Gadżeciakach : Marka istnieje na rynku od 2008 roku. Wszystkie akcesoria robione są na zamówienie. W kolekcji można znaleźć m.in. smycze, szelki, obroże, naklejki, haftowane torby czy grawerowane adresówki. Część z oferowanych rzeczy, można znaleźć w wariantach rasowych,...
Read More

11 lipca 2015

Burza, burza i po burzy!

Jak zapewne wiecie przez Polskę przeszła niedawno fala ulew, wichur i burzy. Najgorszą sytuację miała Wielkopolska, Mazowsze i Śląsk. Blisko nas zginął mężczyzna, w aucie przygniecionym przez drzewo. Ja obudziłam się po 4, przylazł do mnie Terror i zaczął dziwnie się zachowywać. Lekko trząść, kręcić w miejscu, po chwili podchodząc do zasłon i natychmiast uciekając z powrotem do nas na łóżko. Poszłam sprawdzić co się dzieje, ale prócz chmur nic mnie nie zaniepokoiło. Zdążyłam zabrać pranie z balkonu i zerwał się ogromny wiatr. Dosłownie...
Read More

4 lipca 2015

Króciutka relacja z wypadu nad Wisłę:)

Wróciliśmy po kilku godzinach harców i zabaw w wodzie.Tym razem obyło się bez strat materialnych, za to straciłam psa!Taaa... Mój pies po raz pierwszy w życiu od 5 godzin odsypia wodowanie! Padł jak tylko wsiedliśmy do auta. A w domu ruszał się, tylko zmieniając pozycję do spania. Oprócz tego olał żarcie, a gdy ostentacyjnie hałasowałam chipsami, przewrócił się na drugi bok. (Normalnie chipsy to jego absolutny must have, siedzę a może mi coś spadnie :D )Przy okazji szarpak z Maxi Zoo Polska​,o który pisałam na blogu przy poście...
Read More

2 lipca 2015

Mój pies mnie denerwuje! - Czyli jak nie dać się sprowokować.

" Że pies to najlepszy przyjaciel mówili, że wspólne życie to sielanka mówili. " A jednak często rzeczywistość jest zgoła inna od tej, którą wyobrażaliśmy sobie przy wspólnym bycie.   Jak wszyscy wiemy, życie z psem to nie tylko przytulasy, całusy i miłe życie, usłane różami. Nie. W większości czasu to ciężka praca, nad wypracowaniem prawidłowej psychiki, na utrzymaniu prawidłowej, wspólnej egzystencji, na ćwiczeniu zarówno psich emocji i zachowań, ale też (i przede wszystkim) na ćwiczeniu SIEBIE. Nie wiem jak Wam,...
Read More
Obsługiwane przez usługę Blogger.

© 2025 Życie z Jack Russellem, Psi blog o Jack Russell Terrorze :-), AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena