23 marca 2015

Wiosna, ach to ty! Czyli co nieco o planach i postanowieniach :)




Wiosna już za pasem! Nareszcie! 

Przyszła wiosna, a wraz z nią postanowienie poprawy i plan na przyszłe, ciepłe miesiące. Zapisuję, żeby nie zapomnieć, ot co! :) Przez natłok rzeczy, jakie mam w planach, chciałabym żeby doba wydłużyła się do PRZYNAJMNIEJ 35 godzin. Jak wszyscy wiedzą nie jest to możliwe, toteż trzeba zadowolić dwudziestoma czterema godzinami. Zatem:




Po pierwsze dogfrisbee. Żeby nie było poczyniłam już pewne przygotowania w tym kierunku zakupując dwa dyski z Trixie Activity  Dog w pięknym niebieskim kolorze :-)  Na początek to zadanie dla mnie, ponieważ nigdy nie miałam z nim do czynienia. Muszę nauczyć się je rzucać, a nawet turlać bo po pierwszych kilku próbach stwierdzam, że moje wysiłki były żenujące :) Później będziemy współpracować z Terrorem :-)


Po drugie Agility. Do najbliższego toru mieliśmy około 50km - tak nam się wydawało. Przed kilkoma dniami dowiedziałam się, że taki psi park otworzyli rok temu w Pszczynie, czyli odległość zmniejszyła się do 15km. Drugi park jak się dziś dowiedziałam jest w Rybniku czyli jakieś 20km. Do Pszczyny mieliśmy jechać sprawdzić w ten weekend, jednak plany się pokomplikowały  wyjazd trzeba było przesunąć,bo goście nas odwiedzili, trza było pojechać do weterynarza po antybiotyk, bo uwaga!! Terror został wykastrowany w czwartek. Ale o tym kiedy indziej :-) 
No i zobaczymy jak małemu się spodoba na takim torze, czy nie będzie wolał bawić się z innymi psami, zamiast ćwiczyć? Kolejną próbę podejmiemy w ten weekend, oczywiście jak pogoda dopisze. Jeśli będzie nam się podobało, a Terror wykaże jakieś zainteresowanie taką formą zabawy (a podejrzewam że się ucieszy!) to w planach mamy jeździć raz w tygodniu, w weekend. 

zdjęcie zaczerpnięte STĄD.


Po trzecie, muszę pomyśleć też o sobie. Od kilku miesięcy nie miałam ani ochoty, ani czasu na zrobienie czegoś dla siebie. Ale że do lata coraz bliżej, a mój brzuszek aż się prosi, żeby go wymodelować - zaczynam Chodakowską! Od 2 kwietnia, żeby nie było, że to żart primaaprylisowy :-) A tak poważnie, za tydzień ruszam. Pełną parą bo lato już tuż tuż, a ja chciałabym wyglądać chociaż przyzwoicie :D






A Wy jakie macie plany, postanowienia na wiosnę? :)
Pozdrawiamy!




8 komentarze:

  1. Oh zazdroszczę u Was prawdziwej wiosny. :) U mnie gdzieniegdzie wyobraź sobie że jest śnieg! Jeżeli chodzi o moje plany i postanowienia to chciałabym zrobić sama psi tor do agility (nie wiesz jak bardzo zazdroszczę Ci, takiego psi parku z wyposażeniem przeszkód do aglity!). Chciałabym zrobić kolejne kroki w dogfrisbee i zacząć biegać z Baddy'm. :)

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!
    http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj bieganie to zdecydowanie nie dla mnie, na dodatek jak biegnę to Terror podgryza mnie po łydkach i tyłku :(
    A co do agility to sama do niedawna nie wiedziałam, że mamy w pobliżu!
    Sama na początku też chciałam stworzyć sobie taki tor, ale nie bardzo jest go gdzie postawić :( No i wymaga to też trochę umiejętności :p Sama nie dałabym rady :)
    Pozdrawiamy! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Wam zazdrościmy takie psiego parku, u nas nie ma ich zbyt wielu, a do każdego daleko, a i tak nie powalają "zawartością" i wyglądem. My zaczynamy biegać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To może złożyłabyś petycję w urzędzie miasta, zbierz 1000 podpisów pod nią i działaj! Ponoć w ten sposób właśnie powstał psi park w Kaliszu, Rybniku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam za Was kciuki! Świetny jest ten park. U nas nie ma się co łudzić, że powstanie. Ja mam w planach bieganie. Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki! Niech Wasze plany spełnią się 101% :D

    OdpowiedzUsuń
  7. W takim razie powodzenia w realizacji planów :). Ja tam wolę bieganie od ćwiczeń :D.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zostawisz komentarz, będzie nam bardzo miło :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© Życie z Jack Russellem, Psi blog o Jack Russell Terrorze :-), AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena